Na poniższych zdjęciach można zobaczyć jeden z takich pociągów, składający się z dwóch lokomotyw: Škoda 182 163-6 + TEM2-037 oraz węglarek, należący do CTL Logistics. Zestaw lokomotyw składający się z lokomotywy elektrycznej i spalinowej, ciągnących pociąg towarowy, to obecnie częsty widok na polskich torach. Tego rodzaju rozwiązanie stosuje wielu przewoźników towarowych (poza PKP Cargo), w przypadku transportu kruszywa i niektórych kopalin.
Ciągnięcie po zelektryfikowanych szlakach lokomotywy spalinowej (manewrowej!) wydaje się nieracjonalne, tym bardziej, gdy do pokonania są setki kilometrów. Jednak w przypadku przewoźników, którzy dysponują ograniczonym taborem to jedyne rozwiązanie, aby w miarę szybko przemieścić towar od dostawcy do odbiorcy. Zapewne to nie jedyny powód tego dziwnego rozwiązanie, ale na konkurencyjnym rynku trzeba sobie nieraz radzić w niekonwencjonalny sposób.
____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 8/2020
/ zdjęcia z 4 czerwca 2017 roku /
0 komentarze