Piaseczyńsko-Grójecka Kolej Wąskotorowa. Lxd2-465 na stacji w Runowie

Po dotarciu na stację w Runowie nadarzyła się w końcu okazja, aby urządzić fotostop z lokomotywą spalinową  Lxd2-465 w roli głównej. Lxd2-465 właśnie ciężko pracowała na krótkim odcinku toru, odbywając jazdy pokazowe (lub, jak kto woli manewrowe) z turystami. Pasażerowie zmieniali się, a lokomotywa demonstrowała swoje możliwości. Gdy przyspieszała dało się odczuć wibrację torowiska, ale przede wszystkim słychać było ryk silnika Wola, który w tym momencie wchodził na najwyższe obroty sięgające zapewne maksymalnej wartości 1500 obr/min.

Dla mnie atrakcją była kolej, ale dla większości pasażerów - turystów, którzy skorzystali z niedzielnej jazdy piaseczyńską wąskotorówką atrakcją był piknik na leśnej polanie rozpościerającej się obok toru stacji Runów. Niedzielna wycieczka wąskotorówką trwa w sumie 5 godzin, z czego najwięcej czasu pochłania piknikowanie i zabawa na polanie w Runowie.

O samej stacji Runów niewiele mogę napisać. Stacja zlokalizowana jest przy jednotorowym odcinku wąskotorówki. Obok toru znajdują się dwa naprzeciwległe perony jedno-krawędziowy o nawierzchni gruntowej.  Ta siódma stacja, licząc od strony Piaseczna nie miała w całej swojej historii tak dużego znaczenia dla piaseczyńskiej wąskotorówki, jak obecnie. 

____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 4/2019

 / zdjęcia z 16 lipca 2017 roku /