To specyficzna ulica, bo na znacznym odcinku w ogóle nie przypomina miejskiej ulicy.
Od ronda, gdzie łączy się z ulicą Szaserów, aż do ulicy Żółkiewskiego to polna droga. Dalszy odcinek, aż za ulicę Wiatraczną to szutry.
Na całym tym odcinku ulica Makowska nieomal graniczy z kolejową linią otwocką i stacją postojową Olszynka Grochowska.
Odcinek ulicy Makowskiej od Szaserów do Żółkiewskiego to miejsce, które chętnie odwiedzają spacerowicze.
Nic w tym dziwnego, bo po drugiej stronie linii kolejowej znajduje się rezerwat przyrody.
To również wyśmienite miejsce dla fotografii kolejowej. Zapraszam więc na wspólny spacer ...
/ zdjęcia z 28 stycznia, 26 marca, 2 i 5 kwietnia 2014 roku /
0 komentarze
Zapraszam do komentowania wpisów na blogu