Wyruszamy z przystanku Warszawa Gocławek idąc ulicą Torową w stronę ulicy Marsa. Przechodzimy pod wiaduktem drogowym w ulicy Marsa i idąc prosto, w kierunku zachodnim, wchodzimy do rezerwatu przyrody Olszynka Grochowska. Ścieżka prowadzi nas prosto do łącznicy kolejowej nr 503. Zobaczyć na łącznicy 503 jakikolwiek pojazd szynowy bezcenne! Mnie przez lata nie udało się zobaczyć żadnego pojazdu na tym torowisku. Cały czas po lewej ręce mamy tory linii nadwiślańskiej. Od czasu do czasu w prześwicie pomiędzy drzewami zobaczymy przejeżdżające pociągi KM lub SKMWA. Inne pociągi od lat tam nie jeżdżą, chyba, że wyjątkowo coś tam skierują.
W końcu ścieżka kończy się i przed nami wielkie rury ciepłownicze. Wzdłuż rur biegnie szeroka szutrowa aleja. To leśny odcinek ulicy Podhalańskiej. Z rozstaju dróg możemy wyruszyć w trzech kierunkach. Droga wgłąb rezerwatu w tej chwili nas nie interesuje. Możemy za to wejść do lasu, obok rur ciepłowniczych, idąc w dalszym ciągu w kierunku zachodnim. Między drzewami do ogrodzenia grochowskiego Wianka poprowadzi nas leśna ścieżka. To w tym miejscu znajdują się sławne ciasne łuki na których trące o szyny koła wydają niesamowite odgłosy. Ogrodzenie w tym miejscu jest dziurawe ... To doskonałe miejsce do fotografii kolejowej. Jak mamy dużo czasu, to doczekamy się na ciekawe pojazdy.
Wracamy z Wianka do rozstaju dróg i przechodzimy przez rogatkę na drugą stronę torów linii nadwiślańskiej. Skręcamy w prawo w ścieżkę biegnącą w niewielkiej odległości od torów, która poprowadzi nas do ulicy Chłopickiego przy której znajduje się przystanek kolejowy Warszawa Olszynka Grochowska. Ze ścieżki możemy podejść bardzo blisko torów, po których, co kilkanaście minut przejeżdżają pociągi KM i SKMWA.
W trakcie spaceru udało się sfotografować kilka pociągów i pojazdów szynowych. Poniżej pierwsza część zdjęć.
____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 9/2019
/ zdjęcia z 30 grudnia 2014 roku /
0 komentarze
Zapraszam do komentowania wpisów na blogu