czwartek, 7 listopada 2019

Pociągi na ośnieżonym Rembertowie

Dla większości z nas globalne ocieplenie klimatu jest pojęciem abstrakcyjnym, ale skutki tego zjawiska są coraz bardziej zauważalne i powoli docierają do naszej świadomości. Lada moment powinna do nas zawitać zima, ale nic jej nie zapowiada. Październik okazał się najcieplejszym miesiącem w ostatnim 30-leciu. Zeszłoroczna zima nie zasypała obfitym śniegiem Warszawy, ale kilkanaście zimowych dni mogliśmy zaobserwować.


Mroźna i śnieżna zima nie jest tym, na co kolejarze i pasażerowie pociągów czekają z utęsknieniem, ale dla miłośników kolei to piękna i oczekiwana pora roku. W zeszłym roku, gdy tylko padał śnieg, starałem się wyjść na szlak. Nie ma piękniejszego widoku, jak pociąg wzbijający swym pędem śnieżny pył z torowiska.

Czy zdjęcia z ośnieżonego, kolejowego Rembertowa będą powoli przechodzić do historii? Przekonamy się wkrótce, a póki co zapraszam w krótką zimową foto-podróż do ośnieżonego Rembertowa. Zdjęcia zostały wykonane na linii 2 w styczniu tego roku, w okolicy wiaduktu kolejowego, leżącego na linii 449. 
______________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 3/2020









 / zdjęcia z 12 stycznia 2019 roku /

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania wpisów na blogu