Warszawa posiada bardzo dobrze rozbudowaną sieć linii kolejowych. Długość linii kolejowych w granicach Warszawy, po których kursują tylko pociągi pasażerskie wynosi 93 kilometry. Dla fotoamatorów fotografii kolejowej to istny raj.
W trakcie fotografowania w pobliżu torowiska nie tak trudno zapomnieć o otaczającym nas świecie. Wielu fotografów wchodzi wtedy na torowisko. To bardzo niebezpieczne, bo wiele pociągów pasażerskich porusza się bardzo cicho. Zwykle wykonuje się serie zdjęć, a to trochę trwa. W tym czasie sytuacja na torowisku może ulec zmianie.
Zasadę "Stop! Strzeż się pociągu!" wymyślono u zarania kolejnictwa. To musi być imperatyw dla wszystkim z was, którzy okazjonalnie lub hobbystycznie fotografują kolej.
Zachowania irracjonalne podczas robienia zdjęć to dość typowe. Nie raz i nie dwa prosiłem osoby towarzyszące mi przy robieniu zdjęć - nie na torach, ale na ulicy - żeby patrzyły czy coś za mną nie jedzie. Czas przy aparacie inaczej płynie...
OdpowiedzUsuńMam tak jak Marcin - już parę razy coś by mnie rozjechało w trakcie robienia zdjęć, gdyby nie Krabianka, która mię wyciągła w krytycznym momencie na bezpieczną stronę :)
UsuńNieuleczalne, mimo że staram się uważać.
Ciekawe ujęcie tematu.
OdpowiedzUsuńMarcin ma rację. Czas przy aparacie inaczej płynie.
Miłego dnia.
A ja zazdroszczę kolejowej sieci Berlinowi. Zwłaszcza obwodówki, którą u nas dało by się zrobić, o ile wywali się samochody z Trasy Łazienkowskiej. Jak skończą obwodnicę, to TŁ nie będzie potrzebna, więc puścić tamtędy kolejkę od Zachodniej do węzła... marzenie!
OdpowiedzUsuń